08/09/2009
1. działka sprzątnięta
2. siano i gałęzie pozostałe po wycince wypalone 
3. ogrodzenie stoi i schnie, przed naciąganiem siatki... słupki pomalowałam na czarno
4. pracownicy po zapoznaniu z terenem i sąsiadami oraz panem z nadzoru chwilę się poopalali i podjęli męską decyzję o rozpoczęciu prac :)
5. stal na zbrojenia i deski przyjechały, więc chłopaki ostro wzięli się do pracy :)
a oto kilka fotek z prac... 
tutaj kawałek naszego domku... a dokładnie salon...

moje dzieci ciężko pracują
nakłuwając piasek drutem...
a tutaj wytyczony budynek gospodarczy...

jeszcze rzut na pomalowane przeze mnie słupki...

i panowie (od tyłu) kręcący zbrojenia...

OFICJALNIE DZIŚ ROZPOCZĘTO PIERWSZE POWAŻNE PRACE NAD BUDOWĄ NASZEGO DOMKU :)
Komentarze